Nasz pupil się bardzo drapie, masz wrażenie, że co chwilę próbuje wydrapać sobie skórę. Pewnie zaatakowały go pchły. Przeglądasz sierść, tak są te paskudne skaczące zwierzątka. Jednak skąd nasz piesek załapał to okropieństwo, pewnie kontakt z nieznanym zwierzęciem zapoczątkował chorobę, a objawy stopniowo pojawiają się wszystkie. Czerwone plamki z białym otokiem to znak jak wygląda ugryzienie pchły. Często jest to choroba, która jest bardzo uciążliwa dla naszego czworonoga. Jak wyleczyć? Warto udać się po poradę do weterynarza, który sprzeda nam odpowiednie preparaty. Należy dodatkowo pomyśleć o dezynfekcji całego domu, dokładnie wszystko uprać, wymyć podłogi.

Nie chcesz w przyszłości więcej takich niespodzianek? Warto zaopatrzyć się w specjalne preparaty albo obroże, które odstrasza pchły.
Nie panikuj, nie zawsze robactwo w sierści naszego psa oznacza zaniedbania w higienie, czasem przypadek może spowodować zakażenie tą chorobą. Nieznane otoczenie, obce zwierzęta, wszystko to może pomóc w przedostaniu się pcheł z jedno zwierzęcia na drugie. Po chwili problem gotowy, który wcale nie jest tak prosto wyleczyć.